- Liluuuu ! - rozległ się przeraźliwy krzyk mamy.
Podbiegła do drzwi uderzając w nie ręką. Pragnęła usłyszeć głos córki. Zapewnienie że nic jej nie jest. Stała tam a jedyne co ją otaczało to przeraźliwa, głucha cisza odbijająca się echem w jej głowie.
- Nic mi nie jest.. - syknęła z bólu podnosząc obolałe ciało z płytek
Obok niej leżał szklany potłuczony w drobny mak kubek. Owinęła się ręcznikiem i dłońmi zaczęła zbierać większe kawałki. Cała podłoga w łazience była od krwi. Usiadła na brzegu wanny i zadarła krwawiącą stopę do góry.
- Kochanie .. - delikatnie zapukała w drzwi przykładając do nich ucho. Czekała na szmer, cichy jęk który pozwoli jej działać.
- Mamooooo ! - wrzasnęła.
Kobieta wtargnęła do pomieszczenia niczym tornado i zaniemówiła. Serce waliło jej jak dzwon a dłonie drżały z przerażenia.
- Weź przynieś jakiś plaster czy coś. - powiedziała Lilka zaciskając z bólu wargi.
- Cholernie mnie to szczypie... - dodała uciskając ręką stopę.
Mama dziewczyny zeszła do kuchni i przyniosła apteczkę. Tuż za nią do łazienki weszła babcia.
- Daj wodę utlenioną i gazę. - powiedziała do Magdy klękając przed wnuczką.
- Nie nie .. nie ma mowy ! Tylko nie wodą ! - powiedziała blondynka zabierając stopę.
- Nie rób cyrków. - powiedziała stanowczo staruszka polewając ranę.
- Ałaaaaaa cholera ale boli.. - krzyczała.
- Boże jaka dziura. Dziecko co Ty robiłaś.. - zapytała mama.
- Nic. - bąknęła spuszczając głowę.
Magda nie dopytywała się już o nic. Na wyraźny znak swojej mamy opuściła łazienkę. Babcia spojrzała na wnuczkę i pokiwała głową.
- Nieszczęśliwy wypadek ? - uniosła się z ziemi i podeszła do umywalki.
- Taa.. - odparła na odczepkę.
- Chcesz pogadać ?
- Nie ma o czym .. - powiedziała udając się do wyjścia.
- Przenoś ciężar na stopę, bo nasilisz krwawienie. - z pośpiechem poinformowała wnuczkę.
- Dobrze. - uśmiechnęła się przymusowo poprawiając osuwający się ręcznik i wyszła.
Ostrożnie weszła do swojego pokoju a potem do garderoby. Zegarek wskazywał 20:13 więc postanowiła, że od razu ubierze się w piżamy. Kilka minut i już siedziała obłożona kanapkami, gorącym kakaem, świeżo upieczonymi ciasteczkami i czekoladą, którą przyniosła jej babcia. Staruszka bardzo kochała swoją wnuczkę.
Dziewczyna uśmiechnęła się do wychodzącej babuni. Pilot, komórka, laptop - czego chcieć więcej ? Leżała zajadając się smakołykami patrząc w ogromny ekran telewizora.
Rozległ się dźwięk nadchodzącej na gadu wiadomości. Na pasku pojawił się nieznany numer. Chciała go sprawdzić lecz w katalogu publicznym nie było żadnych informacji poza płcią. Kilka kliknięć i zapisany.
Jakiś debil : cześć.
Lilu : eeee. kto Ty ?
Jakiś debil : Nie powiem Ci bo nie będziesz chciała ze mną pisać.
Lilu : skąd możesz o tym wiedzieć .. ?
Jakiś debil : Znam Cię Liluś.
Lilu : Liluś ? W tym momencie się zdradziłeś. I jeśli jesteś tą osobą o której teraz myślę to daruj sobie nie chce z Tobą gadać ! Wg skąd Ty do cholery masz mój numer ?
Jakiś debil : Czekaj .. stój . Chciałem zapytać jak się trzymasz.. Ty, Twoja mama ?
Lilu : Nie interesuj się tym co się dzieje ze mną czy moją mamą. NIE TWÓJ ZASRANY INTERES. Nie potrzebuję Twojej litości czy współczucia. Cześć!
Szybkie kliknięcia myszki, zmiana na "Filip" i "Zablokuj". Nie zdążył odpisać. Lilu nienawidziła go za to co zrobił. Pragnęła aby dał jej święty spokój. Nie dawał za wygraną. Kolejny nieznany numer.
495361: Nie odpuszczę ! Martwię się o Ciebie. Jesteś dla mnie ważna i nadal Cię kocham !
Lilu : Mam to w dupie ! Kochasz !? Proszę Cię nie ośmieszaj się..
495361 : TAK KOCHAM !
Lilu : Drukowanymi nie musisz do mnie pisać. ; ] Jakbyś zapomniał mam chłopaka ! Chłopaka, z którym jestem cholernie szczęśliwa !
495361 : Szczęśliwsza niż byłaś ze mną ?
Lilu : Nich Cię to nie interesuje ! Odwal się ode mnie ! Mam to wszystko gdzieś .. daj mi święty spokój ! Zniknij z mojego życia raz na zawsze. Chociaż raz zrób coś o co Cię proszę. ten ostatni raz ...
495361 : Oszukujesz samą siebie. Nie rozumiesz ! Nie.. Chciałem Ci o czymś powiedzieć.. ale chyba teraz to nie ma sensu. Odezwę się jeszcze.
Lilu : Nie musisz ; ]
Odpisała mu po czym zamknęła okno dialogowe. Zamknęła laptopa i chwyciła do ręki dzwoniący telefon.
- I co tam kocie .. - zapytał brunet.
- Masz tak niezdarną dziewczynę, że aż wstyd się przyznać co zrobiłam. - mruknęła.
- Nie ważne. I tak Cię kocham niezdaro. A teraz opowiadaj.
Na jej twarzy pojawił się uśmiech. Szczery pomimo incydentu z Filipem, który nieźle wyprowadził ja z równowagi. Opowiedziała chłopakowi co się wydarzyło a ten tylko głęboko westchnął.
- Przepraszam kochanie.. - wyszeptała cicho do telefonu.
Pisz dalej!codziennie, dwa razy dziennie! Jak najwięcej! <3
OdpowiedzUsuńKoocham tego bloga <3 ♥ :** :** :)
OdpowiedzUsuńCudowne.. <3
OdpowiedzUsuńMarzenie mieć kogoś takiego cudownego jak Gabryś. :*
I pomyśleć że teraz aż 2 dni muszę czekać na nową część . ;/ Dawaj codziennie prooszęę, to jest booskie .! ; ***
OdpowiedzUsuńPisz szybciutko! Bo zwariuję!!! Szybko, szybko! Najlepiej kilka razy dziennie :*
OdpowiedzUsuńja nie moge, pisz to pisz. ;d kurde to jest boskie. :*
OdpowiedzUsuńOhh . fenomenalne . ! <3 dawaj dwa razy dziennie. proszę . :< :*
OdpowiedzUsuńJeszcze 4 rozdziały i koniec:( NIE NIE NIE!!!!!
OdpowiedzUsuńSłuchajcie dajcie jej święty spokój napiszę kiedy będzie miała czas i kiedy będzie wiedziała czym nas zaskoczyć jeszcze. Nie naciskajcie! Przecież ona ma też swoje życie, nie będzie ciągle siedziała i wymyślała nowych rozdziałów bo wy jesteście ciekawi. Zastanówcie się trochę nad sobą -.-. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCo? Serio będzie tylko 40 rozdziałów?
OdpowiedzUsuńNie będziesz pisać więcej? Czy to tylko brednie?
Odpowiedz proszę.
mam nadzieję że jak zakończysz tą książkę to rozpoczniesz pisac coś podobnego i równie fajnego ;p piszesz naprawdę świetnie < 33;***
OdpowiedzUsuńALe ten Garbyś jest słodki ; )
OdpowiedzUsuńCudny rozdział. ; p
najlepszy blog jaki znam!
<3333
Na czterdziestym rozdziale koniec? : C
OdpowiedzUsuńO kurde.. A ja już się tak wkręciłam.
Trudno, ale mam nadzieję, że napiszesz coś równie pociągającego jak Dziwne Przypadki Nastolatki. : )
Kocham Cię po prostu no ! :D :*
OdpowiedzUsuńUuhuhuhuhuh, wiedziałam, że się wywaliła XD
OdpowiedzUsuńhymm ciekawe zapraszam do mnie ;p
OdpowiedzUsuń