Płacz nie ustępował. Gdy łkała w poduszkę, która już nie miała jak chłonąć słonych kropel obudziła się Maggie. Usiadła na łóżku przecierając oczy.
- Która godzina ? - zapytała patrząc przymrużonymi oczami na Lilę nie dostrzegając mokrych policzków.
Nie odpowiedziała, nie dała rady wydusić z siebie słowa. Pokazała jej tylko ekran telefonu. Na początku oślepienie mocnym światłem nie pozwoliło na odczytanie zlewających się cyfr. 04:25 po kilku minutach była już rozczytywana przez brunetkę.
- Bożeee, mała czemu Ty płaczesz ? - spojrzała na nią ciepłym i zatroskanym wzrokiem.
- Nie chce teraz o tym gadać. - odpowiedziała zanosząc się płaczem.
- Chodź tu ! - powiedziała mocno ją przytulając.
Lilu bez żadnych oporów oddała się w ramiona starszej kuzynki. Siedziały tak kilka minut aż blondynka trochę się uspokoiła. Odetchnęła głęboko dziękując Margaret. Po chwili obie już smacznie spały.
Ranek a raczej popołudnie 31 sierpnia.
- Dzień dobry królewny ! - krzyknęła mama wpadając jak huragan do pokoju.
Tuż przy jej nogach dumnie kroczył mały biały maltańczyk.
- Ty jesteś nienormalna ! - warknęła Lili nakładając poduszkę na głowę.
Kimi nie dawał za wygraną i nie minęła sekunda kiedy siedział Lilu na głowie liżąc po twarzy.
- Ja nienormalna ? Kto normalny śpi do czternastej godziny ?
- Ten kto nie mógł spać w nocy ! Weź sobie idź i daj nam spać. - powiedziała już nico ciszej.
- Nie ma mowy ! Babcia zrobiła obiad ! Wstaaaaaaaaaaaaaawaj ! - ściągnęła z niej kołdrę odkrywając przy tym Maggie.
Brunetka od początku gdy tylko ciocia wpadła do pokoju siedzi na łóżku i przygląda się rodzinnej sprzeczce z uśmiechem na ustach.Kimi bardzo ją polubił bo od kiedy Lili odepchnęła go siedzi przy jej nogach co chwila szturchając nosem.
- No toż teraz to przeginasz ! - Lilu wstała i zabrała mamie kołdrę kładąc się z powrotem na łóżko.
Kobieta wybuchła śmiechem i ponownie zabrała jej czerwoną pościel.
- Dobra .. bardzo zabawne wiesz... bardzo ! Tak mnie kochasz ? - spojrzała na nią maślanymi oczami przeczesując palcami włosy do tyłu.
- Nie rób tak ! - zasłoniła się mama.
- No spójrz na mnie .. - roześmiała się Lilka a wraz z nią Maggie.
- Ja teraz oddam Ci tą pościel i wyjdę.. spokojnie opuszczę pokój a Was zaraz widzę na dole. Jemy obiad i trzeba zawieść papiery Margaret do szkoły. Zgodzili się poczekać do szesnastej więc ruchy !. - rzuciła na nie pościel i wyszła zamykając drzwi.
- Oszaleję z tą kobietą.. A i musisz się przyzwyczaić bo takie naloty są co rano .. - powiedziała wstając z łóżka.
- Jest cudowna..
- Taaa. do czasu. Magg tam masz garderobę możesz brać co chcesz. Łazienkę zajmuję pierwsza. - powiedziała wychodząc za drzwi.
- Nie ma sprawy . - odpowiedziała z uśmiechem.
Krzątały się na górze kilka minut. Kuzynka bardzo przejęła się nocnym płaczem młodszej "siostry".
- Małaa. Powiesz mi co się stało?
Oczy blondynki zaszły łzami i o jakiejkolwiek rozmowie nie było mowy. Pokazała jej tylko telefon.
Od Misiaczka ; * - Długo nad tym myślałem i chyba nawet widać po godzinie o której do Ciebie piszę. Musimy pogadać Lilu. Załatwić to tak jak przystało.
Brunetka ścisnęła telefon w dłoni i chodź niewiele z tego rozumiała wygłosiła mowę. Opowiedziała o tym jakie ona miała problemy z chłopakami. Gdy skończyła usłyszała tylko "Jeszcze nie wiesz co to oznacza mieć zjebane życie przez chłopaka i mam nadzieję, że się o tym nie przekonasz."
Nastała cisza, w której lekko przedzierał się krzyk mamy by wreszcie zeszły na dół. Maggie miała poznać babcię więc odczuwała lekki strach. Weszły do kuchni i starsza kobieta oniemiała. Stała jak wryta wpatrując się w brunetkę jak w obrazek.
- Dzień dobry Pani. - przywitała się nieśmiało.
- Jaka tam Pani..Mów mi babciu. - powiedziała przytulając dziewczynę i wskazując miejsce gdzie ma usiąść.
Obiad minął szybko i przyjaznej atmosferze. Potem wraz z mamą nastolatki Maggie pojechała do szkoły dowieść potrzebne papiery. Lilu ubłagała mamę by podwiozła ją do szpitala. Przed spotkaniem z Gabrysiem chciała się zobaczyć z Filipem. W samochodzie napisała krótkiego i zwięzłego sms-a
Do Misiaczka ;* - 16:00 w parku.
Gdy dotarła już przed szpital targały nią dziwne, niezrozumiałe emocje. Chciała tam wejść lecz z drugiej strony coś ją powstrzymywało. Weszła. Szła korytarzem i zaraz za pierwszym zakrętem natknęła się na Annę.
- Jeeeej jak miło Cię widzieć. I jak ślicznie wyglądasz. - powiedziała stojąc z nią twarzą w twarz.
- Dziękuję. Aniu mogłabyś mnie zaprowadzić do Filipa? - uśmiechnęła się.
- Jasne. Chodź. A jak się wg czujesz ?
Dziewczyna oznajmiła pielęgniarce, że stan jej zdrowia nie jest już aż tak krytyczny by musiała tu zostać. Gorzej z życiem prywatnym.
- Domyślam się mała. Jest u niego znajomy ale to chyba nie problem prawda ?
- Nie nie no coś Ty - uśmiechnęła się.
Wjechały windą na piętro gdzie leżał nastolatek i po otwarciu drzwi rozległ się krzyk jakiegoś lekarza, który biegł w ich kierunku.
- Przywieźli dziecko z wypadku. Pani Aniu proszę szybko ze mną ! - oznajmił
- Trafisz ? - zapytała dziewczynę.
- Tak dziękuję bardzo..
Lilka podeszła do szyby przez, którą widać było całą salę blondyna. Stanęła jak wryta przyglądając się temu niezrozumiałemu dla niej obrazkowi.
Jejku!! To pewnie Gabryś ;** <3
OdpowiedzUsuńpewnie spotka tu Gabrysia? ;> cudowne ;*
OdpowiedzUsuńTo penie Gab
OdpowiedzUsuńKocham to<3
jej,jakie to fajne,weź daj następny <33
OdpowiedzUsuńCzekam na następny !!! <3
OdpowiedzUsuńdodaj dziś kolejny, prooosimy! :)
OdpowiedzUsuńjeeeeeej.! ;**
OdpowiedzUsuńTy wiesz, że doskonała jesteś. :D
JEJU JEJU ! .. jutro ma byc nastepny rozdzial ! bo uschne ! xd <3
OdpowiedzUsuńzapewne Gabryś , racja ; ))
OdpowiedzUsuńHmm, blondyn? Wydaje mi się, że to Liam, bo czemu miała by stać jak wyryta? Przecież mimo wszystko miała się spotkać z Gabrysiem. Takie jest moje zdanie. Nie wiem jak będzie. Czekam na następny rozdział. Kiedy się pojawi? :>
OdpowiedzUsuńświetnie ;* :)
OdpowiedzUsuńKim będzie Liam? :D
OdpowiedzUsuńSuper...! :** O.
OdpowiedzUsuńZapewne Gabrysia tam spotka. Ohh ciekawe jaka będzie jego rekacjaa ;)
OdpowiedzUsuńkocham twojego bloga <3
pisz szybciej :))
KEJT ! ja Cie powiesze kiedyś za te zakończenia :< no po prostu ciśnienie mi skacze jak tak kończysz.. a tak za każdym razem kurde :( gooń sie chuda !
OdpowiedzUsuńmegaaaaaaaaaaaaa! ♥
OdpowiedzUsuńto raczej będzie Liam , bo Gabryś nie wygląda na blondyna . ahah XD ; D
OdpowiedzUsuńcuuudo ♥
stawiam że gaaabryś♥
OdpowiedzUsuńmasz wyczucie kiedy skończyć;>>
japierykam, czytam i czytam i naczytać się nie mogę.
OdpowiedzUsuńszybko pisz następne!
Boskie, cudne, códowne ♥♥♥
Jejkujejku.!
OdpowiedzUsuńPisz nastepny, szyybko.!
Kochaam Twoje bloogi, wszystkie trzy ^^
<3
Jejkujejku.!
OdpowiedzUsuńPisz nastepny, szyybko.!
Kochaam Twoje bloogi, wszystkie trzy ^^
<3
Jejkujejku.!
OdpowiedzUsuńPisz nastepny, szyybko.!
Kochaam Twoje bloogi, wszystkie trzy ^^
<3
Jejkujejku.!
OdpowiedzUsuńPisz nastepny, szyybko.!
Kochaam Twoje bloogi, wszystkie trzy ^^
<3
Świetne. Wczoraj natknęłam się na twojego boga i czytałam aż do 3 w nocy. Ciekawie piszesz, mam nadzieję, ze nie zaprzestaniesz ;)
OdpowiedzUsuńświetne ;3
OdpowiedzUsuńo tego blondyna dziewczyny to chodzi o Filipa :D
OdpowiedzUsuń'podeszła do szyby przez, którą widać było całą salę blondyna'
czyli tam zapewne będzie Gabryś! :D przecież Liam wyjechał! xd
świetneee < 33
OdpowiedzUsuńdawaj dalej :D
Cudowne opowiadanie... Czekam z niecierpliwością na kolejne rozdziały <3
OdpowiedzUsuńo wrrr, czemuu ty musisz kończyć w TAKICH momentach ? <3
OdpowiedzUsuńWszystkie zdesperowane fanki zaczną nachodzić Cię w snach ;**
Parę dni temu zajrzałam na tego bloga i przeczytałam ostatni rozdział, i tak mnie zaciekawiłaś, że dziś przeczytałam całą historię od samego początku. Pomimo błędów stylistycznych, które czasem Ci się zdarzają, to piszesz naprawdę ciekawie! Czekam na kolejny rozdział! Powodzenia. :) :*
OdpowiedzUsuńcudne jak zawsze ;** też myśle, że to będzie Gabryś ;D
OdpowiedzUsuńtak siedzę,czytam twojego bloga i zastanawiam się skąd Ty bierzesz te wszystkie pomysły na nowe rozdziały, piszesz wspaniale.. naprawdę coś pięknego i już nie raz to powtarzałam. Uwielbiam Ciebie oraz twojego bloga, którego czytelniczką jestem na bieżąco ! :)
OdpowiedzUsuńweź dodaj następny ♥
OdpowiedzUsuńŚwieetne! Rewelacja, serio..
OdpowiedzUsuńCoraz lepsze..! : )
Czekam na kolejne noty. : )
I stara, nie rób mi tego, szczerze to pierwsze co pomyślałam, ze to jest jakiś jego kolega, ale czytam tak sobie komentarze i widziałam słowa takie jak " Liam? " - to mnie jeszcze nie przejęło, ale " Gabryś" ... Normalnie chce mi się płakać.
OdpowiedzUsuńO mój Bożee, jaka ja głupia, wiem .. Pisz pisz, bo mi już brakuje czytania bez przerwy.. ♥
Świetne! :-) Dopiero odkryłam Twojego bloga, muszę dużo nadrobic :)
OdpowiedzUsuńPISZ PISZ PISZ ! ♥
OdpowiedzUsuńUwielbiam <3
OdpowiedzUsuńO jeny ! To co przeczytałam jest boskie i genialne !
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej ;]
... i zapraszam do mnie :
http://pamietnik-blondynki.blogspot.com/
No pisz bo nie mogę się już doczekać nooo. <3
OdpowiedzUsuńkoleeeeeeeeeeejny!!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne ! ; dd
OdpowiedzUsuńkooolejny , kooolejny , kooolejny ! ;*
Codziennie, po kilka razy, zaglądam z nadzieją, że może udało Ci się ułożyć nowy rozdział! Z niecierpliwością wyczekuję dalszych losów Lilu i całej reszty. :* No chyba, że wcześniej nie wyrobię z pragnienia nowego rozdziału, haha. :)
OdpowiedzUsuńW wolnych chwilach odwiedzam DPN i nadal zaskakujesz. Tylko jedno jest doś irytujące., Dodajesz nowe postaci, które pojawiają się i szybko znikają. Nie mówię tu o dostawcy pizzy z przed x rozdziałów, ale o postaciach doś kluczowych. Downo nie było nic o Pawle, Fabianie, Dominiku, a już zwłaszcza NIodemie. Coż to twoje dzieło i ty decydujesz. A co do Liama to... czy ona nie okaże się czasem jakimś sławnym muykiem czy aktorem? To by mogło byc ciekawe. Naprawdę zastanawia mnie jak dalej to pociagniesz. No i jak się ułożą sprawy sercowe Lilu. Jedno jesy pewne, napewno ktoś odejdzie ze złamanym sercem, a bez względu na wybór Lilu i tak będzie cierpiała. Pozdrawiam Cie Kasiu ;*
OdpowiedzUsuńKoniczynka
Pisz kochana <3
OdpowiedzUsuńTwój blog jest świetny, siedziałam dziennie po parę godzin, aby przeczytać wszystkie rozdziały. Już się nie mogę doczekać na kolejny rozdział, są wspaniałe. ;))
OdpowiedzUsuńGenialne! masz talent do pisania!
OdpowiedzUsuńKiedy bedzie nastepny ??
OdpowiedzUsuńnie moge sie doczekac nastepnego rozdzialu...
OdpowiedzUsuńto jest tak cudowne!
ja przez cala noc przeczytalam wszystkie rozdzialy i bardzo mnie to wciagnelo
prosze pisz dalej. ;) kiedy bedzie nastepny?
Może coś o Liwii napiszesz? :):):)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCo 5 min wchodze tu żeby zobaczyć czy dodałąś nowy rozdział ^.^ Pisz jka tylko będziesz miałą czas i troche weny !!! Jesteś świetna !
OdpowiedzUsuńczekam na następny rozdział już od paru dni ! ciekawość mnie zżera kto to jest. i już nie mogę się doczekać !
OdpowiedzUsuńJak byś to przelała na papier, chętnie bym kupiła ;3
OdpowiedzUsuńpisz kolejny rozdział ! :< świetny blog ;3
OdpowiedzUsuńCo tak długo? Gdzie następny? <3
OdpowiedzUsuńmoże byś dodała kolejny rozdział ? -.- ;/
OdpowiedzUsuńJejkuu, już 10 dni nic nie dawałaś ! ; DD.
OdpowiedzUsuńCzekam.<3
Błagam Cię pisz kolejny !!!! <3
OdpowiedzUsuńEhhh już 10 dni nie ma rozdziału -,-
OdpowiedzUsuńEj, będziesz to pisać jeszcze?
OdpowiedzUsuńŚwietna jesteś, i rozumiemy, że czasem nie masz czasu, no ale dodałabyś cokolwiek, albo napisała kiedy mamy i czy w ogóle mamy się spodziewać następnego...
nowy rozdział miał byc w poniedziałek, a jest już czwartek..
OdpowiedzUsuńHmm czy to już koniec ? ;/ Napisz nam cokolwiek -,-
OdpowiedzUsuńFajny styl pisania i zakończenie rozdziału tak jak w filmie - ty każesz czekać na następny, a widzowie muszą przeczekać reklamy ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://modanatalii.blogspot.com/