Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2012

ROZDZIAŁ LXXIX

- Ej ej. - złapał ją za ramię widząc, że czegoś się przestraszyła. - Ej Lilu.. - powtórzył zaciskając mocniej. Spojrzała na niego nie mówiąc nic. - Co jest ? - spytał. - Nic. - odpowiedziała nadal nerwowo oglądając się za siebie. - Przecież widzę, że coś cię nie pokoi. Co się dzieje?  - Nic. - powtórzyła - Młoda, weź skończ. dobra.. daj ten telefon. - chwycił go i zaczął czytać wiadomość. Nadawca - Filip. " Widziałem, że nie potrafisz być wierna. Zmieniasz chłopaków tak często, że do opinii dziwki dużo Ci nie brakuje ;]. Kolejny wycackany laluś, który dał Ci się omotać. Biedny chłopak ale Tobie współczuję bardziej bo Gabryś nie będzie zadowolony z tych zdjęć. ;] Zniszczę Cię <3. " Skończył i rozejrzał się na końcu lądując wzrokiem na dziewczynie. - Co to za psychol i o co tu chodzi..? - zapytał błądząc w koło wzrokiem. - Długa historia. - bąknęła na odczepne i głęboko westchnęła. Spojrzał na nią i pokiwał głową. - Chodźmy już.. - powiedzia

ROZDZIAŁ LXXVIII

Punkt piętnasta gdy Lilu weszła do parku. Kilka kroków jedna alejka dalej i fontanna przy, której czekał na nią chłopak. Stanęła trochę dalej udając, że szuka telefonu.. Postawna sylwetka, kasztanowe włosy - przystojny. Wzięła głęboki oddech i podeszła. Usiadła na ławce bez słowa, czując jak dym papierosowy drażni jej nozdrza. - Cześć. - powiedziała cicho. Spojrzał na nią nie odpowiadając.  - To na mnie czekasz. - dodała. Jego wzrok ponownie skierowany został na twarz nastolatki. - Czego chcesz ? - spojrzał przed siebie wypuszczając dym. - Porozmawiać.. - Mamy o czym? Przecież ja Cię nie znam. - Lila.. Lila Anders. - wyciągnęła dłoń w jego kierunku a jego wzrok był  jakby przestraszony. - Tak jestem córką sędziny, która prowadziła Twoją sprawę. - uprzedziła jego pytanie. - Nie chce o tym gadać, jestem niewinny! - chciał się podnieść. - Wiem. - złapała go za ramię gestem, który spowodował, że ponownie obok niej usiadł. - Chcę Ci tylko pomóc. Nie wierzę w to,