DALSZE LOSY LILU I JEJ ZNAJOMYCH BĘDZIE OPISYWAŁA WAM KLAUDIA. JAK WIDZICIE RADZI SOBIE ŚWIETNIE CO BARDZO BARDZO MNIE CISZY. MAM NADZIEJĘ, ŻE WYTRWALE BĘDZIECIE MOBILIZOWAĆ JĄ DO DALSZEGO PISANIA TAK SAMO JAK MOBILIZOWALIŚCIE MNIE. WIEM, ŻE DUŻO MOŻECIE, ŻE TO WSZYSTKO WASZA ZASŁUGA. TEN BLOG BEZ WAS BY NIE ISTNIAŁ TO WY GO WYPROMOWALIŚCIE NA TAKĄ SKALĘ O JAKIEJ MI SIĘ NAWET NIE ŚNIŁO. OSTANIE SŁOWA ZAWSZE BOLĄ ALE WIEM, ŻE KLAUDIA BĘDZIE ROBIŁA CO W JEJ MOCY ABY OPOWIADANIE STAŁO SIĘ JESZCZE LEPSZE. JA NIE DAWAŁAM RADY, NAWET NIE MYŚLAŁAM, ŻE DOTRĘ TAK DALEKO, ŻE BĘDĘ W STANIE STWORZYĆ W OGÓLE COŚ TAKIEGO CO DA SIĘ CZYTAĆ. MIŁO BYŁO ALE CZAS SIĘ POŻEGNAĆ.
BARDZO WAM DZIĘKUJĘ, ŻE TU ZE MNĄ BYLIŚCIE.
WIELKIE SERDUCHO W WASZĄ STRONĘ !
BLOG PRZENOSI SIĘ NA NOWĄ STRONĘ
Klaudia na fejsie będzie dodawała Wam nowe rozdziały więc nie martwcie się : ).
A JEŚLI ZATĘSKNICIE TROCHĘ ZA MNĄ TO ZACZĘŁAM PROWADZIĆ COŚ INNEGO, COŚ NOWEGO CO MAM NADZIEJĘ, ŻE WAM PRZYPADNIE DO GUSTU. ZAPRASZAM
ostatni raz na tym blogu
ciamciaa ♥
KOCHAMY CIĘ !
OdpowiedzUsuńja Was też !
OdpowiedzUsuńNajwspanialsza ciamcia <3 chciałam aby moje życie było jak w tym opowiadaniu mimo przeciwnościom losu Lilu. Będę tęsknic za Tobą ; << [*]
OdpowiedzUsuńKasiek.
Taak, popieram osobę wyżej. Twoje opowiadania to było najlepsze cokolwiek w życiu przeczytałam <3 Klaudia też nieźle sobie poradziła z jej pierwszym rozdziałemm. Będę czytać dalej, i oczywiście tęsknić <33
OdpowiedzUsuńKoniczynka.
było cudnie...szkoda!!!:(
OdpowiedzUsuńCóż, widzę, że pojawiła się nowa Koniczynka. A co do ziany autorki bloga to mam mieszane uczycia. Obserwowanie jak się rowijasz, jak piszesz coraz lepiej sprawiało mi wiele przyjemności. W powstanie DPN włożyłaś wiele pracy. Jednak - sama to zauważyłaś - zaczęłaś się wypala. Obserwuję wielu młodych ludzi, którzy piszą bardzo dobrze, ale na krótką metę. Nadal będę Ci kibicowac i trzymac kciuki. Cieszę się również, że zdecydowałaś się oddac opowiadanie nowej osobie, choc zauważam, że przed Klaudią jeszcze kawał drogi. Podobnie było z Tobą na początku, ale dałąś radę. Postawiłaś jej wysoko poprzeczkę. Trób to, co masz ochotę robic, pisz to co naprawdę Ci pióro podpowiada. Powodzenia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńStara Koniczynka
super blog i ksiazka obserwuje zapraszam do siebie http://zycie-to-magia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńKiedy następny rozdział ?;)
OdpowiedzUsuń