Zaledwie sześć godzin snu, kiedy do pokoju weszła mama.
- Kochanie. - usiadła na łóżku i delikatnie pogładziła dłonią policzek śpiącej jeszcze nastolatki.
Nastolatka przebudziła się i spojrzała na wyświetlacz telefonu. 23:30. Samolot miał wylądować na Bydgoskim lotnisku dokładnie o 1:15. Miała jeszcze trochę czasu aby wstać i się ogarnąć przed wyjazdem. Mama Lilu obudziła ją informując, że ma tak zorganizować sobie czas aby o północy mogły wyjeżdżać bo droga do Bydgoszczy trwa jakąś godzinę.
- Okej.. już wstaję. Zrobisz mi kakao ? - spojrzała na nią błagalnym wzrokiem siadając na łóżku.
Kobieta przytaknęła skinięciem głowy i zeszła na parter. Nastolatka wszystkimi siła zmusiła się do wstanie z łóżka. Zimno powodujące dreszcze wcale nie powodowało, ze chciała opuszczać krwistoczerwoną pościel. Zegarek na komodzie wskazywał za dwadzieścia minut północ.
- O maaaaatko . - jęknęła wchodząc do garderoby.
Chwyciła w dłonie jasne jeansy, białą koszulkę z krótkim rękawem i intensywnie różową bluzę. Wzięła wszystkie ciuchy i poszła do łazienki. Ubrała się. Włosy zaczesała wysokiego niezdarnego koka, rzęsy pociągnęła tuszem i po pięciu minutach była gotowa. Nie zależało jej na tym by wyglądać nieziemsko.. i tak było ciemno a poza tym nie wiedziała jaka jest jej kuzynka. Nie chciała stwarzać obrazu bogatej i ślicznej panienki, bo wcale taka nie była. Wróciła do swoich czterech ścian. Leżący na łóżku telefon dawał znak, że coś na niego przyszło.
Od Zuzy - Śpisz jeszcze ?
Odpowiedź - Niee. Właśnie wstałam i za 15 min wyjeżdżamy.
Szybka odpowiedź i telefon ląduje w kieszeni bluzy. Chwyciła torbę, granatową chustkę i zeszła na dół.
- Twoje kakao. - usłyszała z ust matki przekraczając próg kuchni.
- Dzięki. Babcia śpi ?
- Taa. Powiedziała, że nie chce jechać, że wstanie jutro i zrobi śniadanie a potem wraca do siebie.
- Szkoda. - spuściła głowę usta zamaczając w wypełnionym po brzegi kubku.
- Taak, ja też żałuję. Dobrze nam razem było. - przytaknęła kobieta popijając zieloną herbatę.
Siedziały tak kilka minut w milczeniu. Cieszę przerwał dźwięk przychodzącej na telefon Lilu wiadomości.
Od Zuzy - Napiszesz mi jaka ona jest.. ; )
Uśmiechnęła się do ekranu telefonu. Znała ciekawość przyjaciółki.
Odpowiedź - Pewnie, że nie ;*.
Kilka kliknięć i poszło. Mama nastolatki wstała i odstawiła pustą szklankę do zmywarki. Posłała uśmiech córce i wyszła z kuchni. Dziewczyna wzięła ostatniego łyka i poszła za nią. Dochodziła północ więc czas było jechać. Wciągnęła na nogi ulubione tenisówki, w dłoń chwyciła torbę i przemacała kieszenie czy aby na pewno ma telefon.
- Jestem gotowa. - oznajmiła niezdarnie zawiązując chustkę.
- Klucze masz ?
- Mam.
- To idziemy. - kierowały się w stronę drzwi.
- Stop ! Zdjęcie Maggie. - przypomniała sobie kobieta.
Po kilku minutach wróciła na przedpokój. Chwyciła swoją torebkę, klucze, pilota od bramy i obie wyszły za drzwi.
- Zaklucz babcię a ja idę wyprowadzę samochód.
Posłuszna i kochana córeczka - mama powiedziała tak ma być. Nie miała siły na żarty, a co dopiero kłótnie. Zakluczyła duże, czarne, frontowe drzwi i udała się w stronę furtki. Wyszła na chodnik przed posesją i zamknęła za sobą srebrną furtkę. Czekała chwilę aż mama wyjedzie kiedy kątem oka zauważyła stojącego po drugiej stronie, wysokiego szczupłego chłopaka. Przyglądał jej się. Odwróciła wzrok przymarszczając lekko brwi. Kiedy ponownie się obróciła jego już nie było. Wzruszyła ramionami i wsiadła do samochodu.
- Pasy !
- Tak tak wiem.. Masz bzika na tym punkcie. - rzuciła zapinając pas.
Kobieta uśmiechnęła się i włączyła radio. Pierwsze nuty a mama Lilu już na głos śpiewała "Kawiarenki".
- Mamoooo ! Litości błagam Cię ! - mówiła błagalnym tonem.
- Kawiarenki na na na .. Kawiarenki . - śpiewała dalej.
- Mamooo !
- No śpiewaj ze mną ! - puknęła córkę w ramię.
- Jesteś nienormalna ! - wyłączyła radio.
- No weź to włącz ! Włącz to !
- Nieee - powiedziała głośniej.
- Liluuuu...
Dziewczyna wygrzebała z torby słuchawki i czym prędzej podłączyła je do telefonu. Gdy usłyszała upragniony głos Pih'a i "Echo" na jej twarzy zagościł uśmiech.
Dobre, ale mogłoby być dłuższe ;*
OdpowiedzUsuńświetne . dodaj kolejny rozdział niedługo bo sie doczekać nie moge. ;)
OdpowiedzUsuńSwietne!!! Nie mogłam już się doczekać ;P I co dalej? :)
OdpowiedzUsuńFajne. Jestem strasznie ciekawa, co z tą Maggie. Czekam na nn. :)
OdpowiedzUsuńw koncu zaczelo sie cos dziac , bo zawsze byl szczesliwy i idealny zwiazek ... a wiadomo , ze w prawdziwym zyciu tak nie ma.
OdpowiedzUsuńświetne ;)
OdpowiedzUsuńI badzo fajni, że słucha Pih'a, ma dziewczyna gust ;d
czekam na kolejny ;*
Szybko kolejnyy !!! KOCHAM CIĘ. <3
OdpowiedzUsuńfajne ; * pisz dalej ; *
OdpowiedzUsuńbardzo rzadko dodajesz ;((((
OdpowiedzUsuńi teraz Garbyś zakocha się w Margaret ? :D
OdpowiedzUsuńświetne to jest pisz częściej <3
fajnee. ; ))
OdpowiedzUsuńDominik i Gabriel to bracia?
OdpowiedzUsuńmają takie same nazwiska...
no tak , Dominik to jego starszy brat , wczytaj się
Usuńpaulina
Podoba mi się! Szkoda, że tak rzadko dodajesz :<
OdpowiedzUsuńMam tylko jedno zastrzeżenie. Jestem ciekawa, jak można "jęknąć o maaaatko"? Spróbuj sobie, mi nie wychodzi ;d Choć może inaczej odbieram słowo jęknąć ;)
ej niech ona będzie sobie z Gabrysiem <3
OdpowiedzUsuńi świetny jeest. ! ;D
Wez coś daj że Liwka wróci . ; *
OdpowiedzUsuńCuuuuuuuudne .! Dziewczyno masz mega talent .! Tylko nie waż mi się rozdzielać Lilu i Gabrysia, oni po prostu muszą być razem. I faktycznie mogłabyś pisać częściej, wiem że to nie jest łatwe znaleźć czas, ale jak masz np. ferie to możesz wstać pół godzinki wcześniej i coś napisać. Nawet jeśliby nic się nie działo w rozdziale to i tak miło poczytać.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga, który dopiero się rozwija, ale mam nadzieję, że warto czekać :)
http://przypadkiszalonejnastolatki.blogspot.com/
PISZ KOBIETO WIĘCEJ ! <3
OdpowiedzUsuńTak mnie wciągnęło Twoje opowiadanie, że jak wczoraj zobaczyłam Twój blog, wszystko od początku do końca przeczytałam. Czekam na kolejny rozdział. Mogłabyś mnie informować o nowym rozdziale? Jeśli nie, to ok, zrozumiem ;)
OdpowiedzUsuńMogłabyś coś wymyślić, że ta kuzynka będzie z Filipem, albo coś. Gabryś ma być zarezerwowany dla Lilu!!;D jest cudowny...moja przyjaciółka stwierdziła, że się w nim zakochałam, jak jej opowiadałam o tym blogu :):);P
tamta-chwila.blogspot.pl / Wika
PS. Masz ogromny talent i niesamowitą wyobraźnie!
masz talent , wykorzystaj go dalej !
OdpowiedzUsuńpisz jak najszybciej !
kocham Cię dziewczyno!!
Tak tak tak! Chce jeszcze ;** <3
OdpowiedzUsuńkocham Cie ;** <3
kocham to. ♥
OdpowiedzUsuńKocham to <3 ;**
OdpowiedzUsuńTą piosenkę co na koniec dodałaś też ;]