Jej oczy zaszkliły się, kiedy stojący nad Filipem chłopak zaczął nim potrząsać. Bez żadnego zastanowienia wbiegła do sali. Wzrok obojga nastolatków skierował się na nią. Oboje czuli zakłopotanie, lecz Gabryś nie ukrywał złości.
- Czy Was kurwa do reszty pojebało ? - wrzasnęła blondynka.
- O proszę kogo ja widzę.. - rzucił oschle Gabryś.
- Daruj sobie co ? - bąknęła Lilu patrząc na niego zaszklonymi oczami.
- O nie kochanie.. na litość to Ty mnie nie weźmiesz. - powiedział udając się w stronę drzwi.
- Gabryś ! - wrzasnęła nastolatka.
Chłopak spojrzał na nią przeszywającym wzrokiem a potem skierował go na Filipa.
- Z Tobą gnoju jeszcze nie skończyłem. - powiedział spokojnym tonem.
- Bardzo się cieszę. - odezwał się Filip.
- Co Ty powiedziałeś ? - brunet podszedł do niego nachylając się nad łóżkiem.
- To co słyszałeś. - powiedział spokojnie cały czas leżąc bez ruchu.
Lilu podeszła do Gabrysia i próbowała go odciągnąć. Odepchnął ją i złapał za ubranie blondyna mówiąc do niego bardzo dosadnym tonem..
- Zabije Cię .. zobaczysz zabiję.
- Przestańcie ! - wrzasnęła Lilka.
- Nie wtrącaj się ! - rzucili oboje w jej kierunku.
Bez wahania wybiegła z sali zanosząc się płaczem. Zbiegła po schodach szpitala i udała się szybkim krokiem w stronę parku. Szła przez niego co chwila ocierając chusteczką płynące po policzkach czarne łzy. Usiadła na ławce chowając twarz w dłoniach. Siedziała tam, kiedy podszedł do niej starszy Pan pytając czy wszystko w porządku. Rzuciła krótkie "Tak" zrywając się na równe nogi i kierując w stronę domu. Kiedy otwierała furtkę usłyszała za plecami głos, który nie malował na jej twarzy szczęścia.
- Poczekaj. - w jej kierunku szedł Gabryś w dłoniach trzymając bukiet czerwonych róż.
- No poczekaj ! - wrzasnął jeszcze głośniej.
Stanęła przed furtką czekając na bruneta. Założyła rękę na rękę i patrzyła pustym wzrokiem w jego oczy.
- Przepraszam. - powiedział wręczając jej kwiaty, po które nie wyciągnęła ręki.
- Lilu kurde, przepraszam no ! - mówił ale nie usłyszał żadnej odpowiedzi.
Dziewczyna stała patrząc mu w jego tęczówki i czekając kiedy w końcu odpuści i odejdzie. Nie uroniła żadnej łzy pomimo tego, że od środka żal, smutek i ogromny ból zżerał jej serce. Stali tak kilka minut kiedy do domu przyjechała mama z Maggie. Nowa domowniczka podeszła do Lilki.
- Wszystko okej ? -zapytała z brytyjskim akcentem.
- Tak .. on już sobie idzie. - powiedziała łapiąc rękę Margaret i kierując się w stronę domu.
Gabryś stał i patrzył jak Lili odchodzi z nieziemsko śliczną dziewczyną. Magg odwracała się w jego kierunku próbując zapamiętać jego sylwetkę i twarz. Chłopak nie był w stanie wypowiedzieć ani jednego słowa. Gdy blondynka z ogromnych hukiem zamknęła drzwi otrząsnął się i dotarło do niego, że przegrał. Rzucił kwiaty do kosza i z rękoma w kieszeniach udał się do pobliskiego sklepu. Wszedł i kupił paczkę niebieskich L&M-ów.
- Palisz ? - usłyszał siedząc na ławce w parku.
- Niee.
- Pilnujesz, żeby nie zgasło ? - zapytała dziewczyna.
- A czemu Cię to interesuje ? - podniósł wzrok i spojrzał na stojącą przed nim znajomą osobę.
- No w sumie to bez powodu. - powiedziała i odeszła dalej.
Siedział i kończył palić, kiedy do jego uszu dobiegł ponownie jej głos.
- Kimi.. Kimii ! - krzyczała Maggie idąc za psem.
- Kimi, chodź wracamy. - powiedziała a gdy się odwróciła stała już twarzą w twarz z Gabrysiem.
- O bożeee ! - wrzasnęła z przerażeniem dziewczyna.
- Musisz ukucnąć i pokazać mu, że masz coś w dłoni. Wtedy na pewno przyjdzie. - powiedział z lekkim uśmiechem.
Serce Magg waliło jak dzwon. Wystraszyła się tak, że aż z wrażenia usiadła na ławce.
- Przepraszam, że Cię wystraszyłem. Jestem Gabryś. - wyciągnął w jej kierunku rękę.
- Margaret. - podała mu dłoń.
Siedzieli na ławce w milczeniu co chwila zerkając na siebie ukradkiem. Gdy Gibi chciał coś powiedzieć Maggie wstała chwytając na ręce małego maltańczyka.
- Pójdę już. Ciocia pewnie się martwi.
- Mogę Cię odprowadzić ?
- To nie jest dobry pomysł. Cześć. - powiedziała.
Szła powolnym krokiem co chwila oglądając się w stronę siedzącego na ławce bruneta. Wyciągnął kolejnego papierosa odpalając go i zaciągając się. Obejrzała się ostatni raz i odeszła.
BOSKIE <333
OdpowiedzUsuńcudowne ! ; D kiedy będzie następny . ? Mam nadzieje , że wcześniej niż ten .
OdpowiedzUsuńTaki sobie ten rozdział ... Były lepsze ... ;/
OdpowiedzUsuńaaa świetnee :D
OdpowiedzUsuńGenialne! ;* <3
OdpowiedzUsuńMam taki mały pomysł, jednak nie chciałabym o nim pisaC tutaj ;) jeżeli bedziesz zainteresowana o co chodzi to napisz ;)
2358923 --> GG ;)
Klaudia. ;)
po tak długim oczekiwaniu liczyłam na więcej : <
OdpowiedzUsuńO rany! nie mogłam się doczekać tego rozdziału!!! CZekam na dalsze losy bohaterów ;)
OdpowiedzUsuńoo wreszciee nowy rozdział^^ ;D
OdpowiedzUsuńjejejee. ile będzie trzeba czekać na kolejny.? ehh. mam na dzieję że nie tak długo jak na ten.. boo uschnee-.-'
mało ;/
OdpowiedzUsuńjejeje.:D
OdpowiedzUsuńdodałaś- nareszcie. :D
ale się miesza.. ;o
OdpowiedzUsuń♥
Czekam na kolejne notki. Jesteś rewelacyjna. : )
OdpowiedzUsuńCzekałam na dalszy ciąg bardzo długo i codziennie wypatrywałam jej na Twoim blogu. I w końcu ! :D
Nie zawiodłam się, świetne!
Czekam na ciąg dalszy. : )
pozdrawiam.
Ej ale chyba Megi nie będzie z Gabrysiem?! ; /
OdpowiedzUsuńBoskie <3
boskie ! ;)
OdpowiedzUsuńczekam niecierpliwie na następny <3
Margaret bedzie z Gabrysiem ? :D
OdpowiedzUsuńpisz szybko kolejny rozdział, prosze! ;*
doooobree! ;d
OdpowiedzUsuńdawaj kolejny rozdział ! ;)
Ona nie może być z Gabrysiem !
OdpowiedzUsuńwyjdzie porażka.
Maggie nie może być z Gabrysiem ! ;/
OdpowiedzUsuńOn powinien byc z Lilu ; p
zBytnio mi sie ten rozdział nie podoba. Oczernia Gabrysia xd
OdpowiedzUsuńGENIALNE jak zawsze tylko strasznie krótkie..
OdpowiedzUsuńjak zawsze świetne ♥
OdpowiedzUsuńi coś tu się patrzę chyba szykuje . XD ; D
Świetne! Serio, jestem wielką fanką. Muszę przynać, że zadziwiasz mnie z każdym rozdziałem coraz bardziej. Masz wielki talent.
OdpowiedzUsuńŻyczę weny i kreatywności ;**
Zapraszam również do mnie:
http://samemistakes-ameliaxoxo.blogspot.com/
Pozdrawiam, ameliaxoxo
Jeju, ja sobie wyobrażałam Gabrysia i Lulu takich ładnie ze sobą wyglądających i wszystko poszło się walić -.-
OdpowiedzUsuńProszę, tylko nie too :c Wiedziałam że tak będzie! Margaret nie może być z Gabrysiem, nie może! :<< Pisz dalej, masz wielki talent! Jak już wydasz książkę to naaapewno kupię! ♥-♥
OdpowiedzUsuńUwielbiam jak piszesz, ale Gabryś nie może być z Margaret. Mam nadzieję, że szybkoo dodasz kolejny rozdział. :))
OdpowiedzUsuńByły lepsze... jak juz piszesz tego bloga to mogłabyś pisać częściej.
OdpowiedzUsuńjeśli bedzie książka z chęcią kupię. Jeśli chodzi o ich losy, to zastanawiam się czy to dobry pomysł z łączeniem Gabrysia i Margaret ( o ile zamierzasz tak zrobić). Jednak nie ingeruje w to dzieło, bo sama nie byłabym w stanie napisać czegoś tak wspaniałego. Równiez nie możemy ( choć byśmy zapewne chcieli) narzucać Ci co masz robić z życiem bohaterów ( kto ma być kim i dla kogo). Jestem pewna, ze Ty najlepiej to wiesz. Życzę weny do pisania kolejnych rozdziałów. I choć chcemy je szybko to ja jednak wole długo poczekać i dostać wspaniały rozdział niż coś na byle jak napisane. Podejrzewam że i tak nie przeczytasz ;) W każdym razie jesteś genialna i masz talent. Pozdrawiam i wyczekuje kolejnego♥ M.M.
OdpowiedzUsuńbłagam niech Lilu bedzie z Gabrysiem. prooosze !
OdpowiedzUsuńboskie ♥
Nie no. ! Gabi nie moze byc z Margaret. ! On musi byc z Lilu. Prosze cie. !
OdpowiedzUsuńTez pisze bloga z opowiadaniem, ale nie mam takiego talentu jak ty. !
Zapraszam do mnie.
xdnatuuuxd.blogspot.com
oraz na bloga z opowiadaniem
nastoolaatki.blogspot.com
jejku.jejku.!
OdpowiedzUsuńW koońcu następny! ale maało.
Chcemyy więcej - szyybko.
uwielbiam twojego blogaaaa ! <3
OdpowiedzUsuńrównież zaczynam pisać swojego :)
http://sztukajestmiecwyjebane.blogspot.com/ -- > zapraszam :)
nie moge powiedzieć nic innego jak to, że b. mi się podoba. nawiązując do tego co napisałaś na fb. oczywiście rozumiem, że nie żyjesz samym blogiem i że czasami ci się nie chce pisać (tak jak mi ;) ) i nie miej nam tego za złe, że po prostu nie możemy się doczekać tego co napiszesz. ;) zapraszam do mnie: modabysziszu.blogspot.com
OdpowiedzUsuńwszysyc tu piszą opowiadanie, oczywiscie towje jest cudowne i bardzo mnie wciagnelo ;)
OdpowiedzUsuńja za to pisze wiersze. zostalam namówiona do założenia bloga. teraz zasatnawiam sie jak go rozkrecic .. moze masz jakis pomysl, rade? :) bylabym bardzo wdzieczna. jesli mialabys czas wskakuj :))
www.mojusmiech.blogspot.pl
zapraszam wszystlkich :)
Kurcze przepiękne .
OdpowiedzUsuńEyy Margaret nie może być z Gabrysiem !! : DD :*
Pisz szybciej, ile można czekać! ;D
OdpowiedzUsuńŚwietne! ;p
Kurcze no Margaret nie może być z Gabrysiem ! ;/
OdpowiedzUsuńTylko nie to ... Powinien być z Lilu a tego Filipa powinna kopnąć zostawic ... tak jak on kiedyś ją ;p
co się dzieje, gdzie nowe rozdziały Kasiu :cc
OdpowiedzUsuńhej, właśnie trafiłam na Twojego bloga i muszę powiedzieć, że rozdział zaintrygował mnie bardzo //przy okazji serdecznie zapraszam: http://www.dodekafonia.blogspot.com/, też staram się pisać
OdpowiedzUsuńBoski blog i wpisik!!!!
OdpowiedzUsuńExxtra
pisz, bo już się po prostu nie mogę doczekać no <3
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się to, że tak porzuciłaś wątek Liwki :/ Najpierw Lilu potwornie rozpacza z powodu jej wyjazdu, a później nie ma o niej ani słowa... trochę to nieskładne. Pomyśl o tym ;) a rozdział ok, mógłby być dłuższy.. kiedyś się bardziej rozpisywałaś, mam nadzieje, że szybko ogarniesz swoje sprawy i weźmiesz się za bloga :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSiema, siema ;)
OdpowiedzUsuńWpisy zawsze spoko ;) Nie mogę się doczekać kolejnych i zgadam się z komentarzem wyżej i myślę, że coś z tym zrobisz. ;)
Zapraszam do siebie. Pozdro i pisz jak najwięcej ♥ ; D
jak na każdy rozdział trzeba tak długo czekać to ja chyba rezygnuje .. ;/
OdpowiedzUsuńNIe wiem , ale mam jakieś takie wrażenie ,że porzuciłaś już tego bloga i pisanie . Wielka szkoda naprawdę bo masz naprawdę talent jak mało kto , a wydaje mi się ,ze nie chcesz się nim dzielić i go rozwijać !
OdpowiedzUsuńCo tak długo nie ma kolejnego rozdziału ? ;/
OdpowiedzUsuńKiedy będzie kolejny ? Mam nadzieję, że szybko . :)
OdpowiedzUsuńmmm ^^ kocham tego bloga :DD ale błagam nie porzucaj go ;<
OdpowiedzUsuńKasiu kiedy dodasz następny rozdział ? ;p Bo ja juz nie mogę się doczekać ;d wchodzę codziennie po kilka razy i sprawdzam czy nie ma czasem nowego wpisu xd
OdpowiedzUsuń