Przejdź do głównej zawartości

Obsada bloga.

No to mamy komplet. Dziękuję wszystkim za angażowanie i za pomoc. Po prawej stronie możecie obejrzeć postacie. Chciałam oznajmić, że tylko zdjęcie Lilu jest zdjęciem osoby, którą znam. Reszta to przypadkowe wyszukane w internecie. Dziękuję między innym Karolinie, która przysłała mi swoje zdjęcia na pocztę. : ). No to tyle. Mam nadzieje, że Wam się podobają.

Ciamciaa

Komentarze

  1. Super. Troszkę inaczej wyobrażałam sobie Lilu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwierz, że Lilu jest strasznie podobna do Pauliny. Wydaje Ci się tak, bo po prostu jej nie znasz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ej Gabryś jest...jakiś sztuczny xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Gabryś jest tu taki sztuczny .

    OdpowiedzUsuń
  5. też inaczej sobie wyobrażałam Lilu, ale nie narzekam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mmm <3 dokładnie tak jak ich sobie wyobrażałam ! ;d dziewczyno pisz dalej, uwielbiam Cię ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też inną widziałam Lilu ;)
    Ale reszta jak najbardziej ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Filip bardziej pasuje do Gabrysia tak myślę. A Nina bardzie przypomina mi Lilu...
    A reszta mi się podoba ;P

    OdpowiedzUsuń
  9. Inaczej sobie wyobrażałam Nikodema i Lilu:) a tak to spoko;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw coś po sobie. Nawet małą kropkę, która namaluje ogromny uśmiech.

Popularne posty z tego bloga

Rozdział szósty.

- Emm.. jasne. - zrobiła mu trochę miejsca na swoim ręczniku. Patrzył długo na jej twarz co chwila kręcąc lekko nosem i mrużąc oczy. - Jestem brudna czy coś, że mi się tak przyglądasz? - lekko się roześmiała widząc jego przedziwne miny. - Nie nie.. - uśmiechnął się. - A więc masz na imię Lilu?  - Tak.. Chyba nie dało się tego nie usłyszeć jak ta wariatka tak głośno się drze . - roześmiała się. Śmiał się potwierdzająco kiwając głową. - A Ty? - Co ja? - spojrzał na nią. - Jak Ty masz na imię. - cały czas patrzyła na jego rozpromienioną twarz. Arogancko się uśmiechnął i rzucił w jej stronę cicho, ledwo słyszalne "Słodka tajemnica." Mimowolnie się uśmiechnęła choć ciekawość brała górę. - To jak mam się do Ciebie zwracać? - zmierzyła go lekko. - Ej Ty.. hmm. tak, tak chyba będzie najlepiej. Oboje wybuchnęli momentalnie śmiechem. - Fajnie widzieć uśmiech a nie łzy.. Jak robisz tą swoją minę jesteś jeszcze śliczniejsza. Jej policzki poczerwieniały